
NADMORSKA WĘDRÓWKA
W sobotę 28-go lutego 2015r. wzięliśmy udział w XV Zimowym Rajdzie Pieszym „Szlakiem nadmorskim”. Grupa ponad 290 turystów zebrała się na pętli autobusowej w Sarbinowie. Po krótkim powitaniu wyruszyliśmy na 11 km trasę. Tradycyjnie już część trasy prowadzi wzdłuż brzegu morza. Tym razem był to odcinek Sarbinowo – Gąski.
Wędrowanie plażą zawsze ma swój nieodparty urok. Falująca woda przyciągała wielu jak magnes. Innych zauroczyły kolorowe kamienie i muszelki, które trzeba było ze sobą zabrać ( to nic, że dużo i ciężkie). Z zainteresowaniem obejrzeliśmy drzewo, którego korzenie podmyte przez fale morskie zwisały z wysokiej wydmy.
Najbardziej nieoczekiwaną niespodzianką było jednak spotkanie z foką szarą, która odpoczywała na plaży w pobliżu Gąsek. Było to najprawdziwsze dzikie zwierzę, które niestety okazało się być ranne. Dlatego też nie uciekało przed zbliżającym się tłumem. Wszyscy chcieli zobaczyć fokę z bliska, zrobić zdjęcia. Na oko miała około 2 metry długości i 150 kilogramów wagi. Po prawej stronie głowy widać było dość duże otarcia. Mimo zachowania kilkumetrowej odległości, hałas wystraszył fokę i po chwili, przemawiając w foczym języku, zsunęła się do wody i odpłynęła. Powiadomione zostały odpowiednie służby, w tym Błękitny Patrol WWF, który jak się później okazało objął fokę już wcześniej opieką medyczną.
Na dłuższy postój zatrzymaliśmy się pod latarnią morską w Gąskach. Po męczącym marszu kanapki i picie znikały błyskawicznie. Z dużym zainteresowaniem wysłuchaliśmy informacji o latarni. Ma ona wysokość 51,2m i została zbudowana w 1878 r.
Dalsza droga nie była zbyt ciekawa. Prowadziła asfaltem do Śmiechowa. Najpierw zatrzymaliśmy się w nowo wybudowanej świetlicy parafialnej, gdzie przywitał nas ksiądz proboszcz Roman Gałka. Później udaliśmy się do pięknego kościoła romańsko – gotyckiego pw. Matki Boskiej Królowej Polski z końca XIII wieku. Jest on jednym z najstarszych kościołów na naszych terenach, starszy nawet od katedry w Koszalinie. Mieliśmy okazję zobaczyć unikatową polichromię z 1691 roku, która zdobi sklepienie kościoła.
Ostatnią część trasy pokonaliśmy przy niewielkiej mżawce. Na mecie rajdu w Zespole Szkół im. Kardynała Ignacego Jeża czekało dużo miejsca do odpoczynku oraz gorąca (jak zwykle) zupa – tym razem pieczarkowa. Tradycyjnie już odbył się konkurs krajoznawczy, w którym wzięły udział Sara Wasilewska i Ada Walczak z kl. IV. Wręczone zostały również odznaki turystyczne i dyplomy:
- Srebrne Siedmiomilowe Buty – otrzymała Oliwia Krakowiak z kl. Ib i Aleksandra Majewska z kl. IV;
- Popularną – Filip Wasiak z kl. V;
- Dyplom uczestnictwa odebrała Martyna Kondaszewska i Zuzia Derkacz z kl. Ia.
Dziękujemy pani Marioli Malarczyk, która wędruje z nami już od kilku lat, za zdjęcia foki.
Opiekun Szkolnego Koła Turystyczno – Krajoznawczego
– H. Siegieda